Wpisy archiwalne w kategorii
bike: czerwony
Dystans całkowity: | 3527.95 km (w terenie 1.00 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 147:38 |
Średnia prędkość: | 23.76 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.70 km/h |
Suma podjazdów: | 4017 m |
Liczba aktywności: | 189 |
Średnio na aktywność: | 18.67 km i 0h 47m |
Więcej statystyk |
praca
Czwartek, 12 stycznia 2012 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 29.22 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:12 | km/h: | 24.35 |
Pr. maks.: | 43.00 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 45m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
Gdyby nie spadająca od czasu do czasu woda w ciekłej postaci to styczeń bardzo pozytywnie zaskakiwałby pogodą. Powrót dłuższą trasą, bo dawno już jej nie było. Ogólnie to brak sił i świeżości, nogi nie chcą pracować na właściwej kadencji, pewnie zima nadchodzi :)
praca
Środa, 11 stycznia 2012 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 23.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 23.54 |
Pr. maks.: | 34.86 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 30m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na lajcie do roboty i spowrotem. Po powrocie zaczęło popadywać, także w samą porą zdążyłem. Wracam do zdrowia. Gardło już nie boli, jeszcze tylko katar męczy, ale na to lekarstwa nie ma, nawet czosnek kataru nie przepędzi...
Wczoraj przerwa, bo cały dzień padało.
Wczoraj przerwa, bo cały dzień padało.
praca
Poniedziałek, 9 stycznia 2012 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 23.18 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 23.57 |
Pr. maks.: | 35.18 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 20m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ćwierćwiecze pyknęło...
Ale podobnie jak z okazji nowego roku - podsumowania żadnego nie będzie, bo nie mam chęci na babranie w statystykach. Może kiedyś napiszę ze dwa skrypty które coś podliczą i ładne wykresiki strzelą gnuplotem, ale zdecydowanie nie w tym miesiącu ;-)
Ciepło, ale zdrowie jeszcze nie wróciło do normy, więc zamiast szybkiej jazdy zakładam ciepłe ubrania. Jadę wolno żeby się w nich nie zapocić i w sumie nieźle to wychodzi :)
Ale podobnie jak z okazji nowego roku - podsumowania żadnego nie będzie, bo nie mam chęci na babranie w statystykach. Może kiedyś napiszę ze dwa skrypty które coś podliczą i ładne wykresiki strzelą gnuplotem, ale zdecydowanie nie w tym miesiącu ;-)
Ciepło, ale zdrowie jeszcze nie wróciło do normy, więc zamiast szybkiej jazdy zakładam ciepłe ubrania. Jadę wolno żeby się w nich nie zapocić i w sumie nieźle to wychodzi :)
praca
Środa, 4 stycznia 2012 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 23.11 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:56 | km/h: | 24.76 |
Pr. maks.: | 36.46 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 20m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
We wtorek przerwa, bo zapomniałem pranie wyjąć przed snem i mi ciuchy nie wyschły ;-)
Dzisiaj lipnie się jechało, ogólnie choroba mnie bierze, pewnie się z szefa przeniosło na mnie (chociaż on nadal chory).
Dzisiaj lipnie się jechało, ogólnie choroba mnie bierze, pewnie się z szefa przeniosło na mnie (chociaż on nadal chory).
praca
Poniedziałek, 2 stycznia 2012 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50, opis: a i b
Km: | 23.12 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 25.22 |
Pr. maks.: | 41.09 | Temperatura: | 7.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 30m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
B SUS: 14+14+14+16+22=80
A PL(7S+UP): 4*10*(11+5)
A PL(7S+UP): 4*10*(11+5)
praca
Piątek, 30 grudnia 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 23.13 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 23.52 |
Pr. maks.: | 36.50 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 25m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wmordewiatr i deszczor. Rano okropecznie się jechało. Powrót wcale nie lepszy, ale jakby cieplej się zrobiło. Buciory przemoczone totalnie.
Teoretycznie dobrze by było teraz podsumować ten rok, bo pewnie jutro już nie pojeżdżę. Ale nie chce mi się. Fajnie wyszło kilka miesięcy, głównie dzięki dojazdom do pracy niestety. Ale też jest sierpień całkiem niezły wyjeżdżony jedynie wycieczkami i wyprawami także tak najgorzej też nie jest :)
A i przeglądając kategorie spostrzegłem, że przeleciał mi właśnie tysiak na ostrzaku :D
Teoretycznie dobrze by było teraz podsumować ten rok, bo pewnie jutro już nie pojeżdżę. Ale nie chce mi się. Fajnie wyszło kilka miesięcy, głównie dzięki dojazdom do pracy niestety. Ale też jest sierpień całkiem niezły wyjeżdżony jedynie wycieczkami i wyprawami także tak najgorzej też nie jest :)
A i przeglądając kategorie spostrzegłem, że przeleciał mi właśnie tysiak na ostrzaku :D
praca
Czwartek, 29 grudnia 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50, opis: piosnka
Km: | 29.21 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:09 | km/h: | 25.40 |
Pr. maks.: | 49.70 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 50m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wczoraj wieczorem była ścianka. Trochę zaszalałem i dzisiaj na każdej dziurze odczuwałem ręce. W zasadzie lepsze to niż nogi ;-)
Lata tej zimy ciąg dalszy, jednak nie szaleję, bo ostatnio łańcuch i korba nie chcą współpracować i zbyt mocne pociskanie kończy się zwykle zrzutką łańcucha w przestrzeń kosmiczną.
Jeśli jutro pojadę do pracy rowerem, a raczej wszystko na to wskazuje, to będzie większy przebieg niż w listopadzie :) Dojazdy do pracy przyczyną rekordu wszystkich nieletnich miesięcy będą.
I jeszcze może umcyk umcyk jakie mnie dzisiaj prześladowało...
Lata tej zimy ciąg dalszy, jednak nie szaleję, bo ostatnio łańcuch i korba nie chcą współpracować i zbyt mocne pociskanie kończy się zwykle zrzutką łańcucha w przestrzeń kosmiczną.
Jeśli jutro pojadę do pracy rowerem, a raczej wszystko na to wskazuje, to będzie większy przebieg niż w listopadzie :) Dojazdy do pracy przyczyną rekordu wszystkich nieletnich miesięcy będą.
I jeszcze może umcyk umcyk jakie mnie dzisiaj prześladowało...
praca
Środa, 28 grudnia 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 23.14 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:56 | km/h: | 24.79 |
Pr. maks.: | 38.70 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 20m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
praca
Wtorek, 27 grudnia 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50, opis: a i b
Km: | 29.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:09 | km/h: | 25.57 |
Pr. maks.: | 48.37 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jak to się mówi, "święta, święta i po świętach". Wracamy do pracy, ale za to pogoda odmieniona. Przyszło nam piękne lato i nic tylko korzystać i na rowerze śmigać do pracy.
SUS: 12+12+12+14+20=70
PL7 (4)10*5=50
PLW (4)10*5=50
SUS: 12+12+12+14+20=70
PL7 (4)10*5=50
PLW (4)10*5=50
praca
Piątek, 23 grudnia 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 23.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:02 | km/h: | 22.41 |
Pr. maks.: | 40.73 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 20m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |