szybka 30
Sobota, 9 sierpnia 2008 Kategoria baza: Byczyna, bike: elnino, cel: treningowo, dist: less than 50
Km: | 30.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:54 | km/h: | 33.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: orzeł7 | Aktywność: Jazda na rowerze |
to chyba dopiero 3 przejazd stałej trasy 30km w tym roku... cienko można powiedzieć, zmieniłem opony z 2.1' na 1.2' wyglancowałem napęd że się błyszczeć zaczął, chciałem wybrać się na przejażdżke do kluczborka i w okolice, pojezdzic po asfalcie skoro sie już wypogodziło... ale gdy pierwsze 10km, czyli do skrzyżowania w Łowkowicach pokonałem ze średnią 34.58 km/h postanowiłem zmienić plany i spróbować powalczyć o poprawe życiówki, w końcu wczoraj nie jeździłem i powinienem poczuć tę świerzosć.
Czas 54:25 czyli 3 sekundy lepiej niż ustanowiona w tym roku życiówka...
chyba mogło być lepiej, pierwsze 10km było z wiatrem, trzeba było wtedy docisnąć średnią do 36, a wiem że spokojnie dało by rady, ale pierwszy kilometr się ociągałem, bo planowałem znacznie więcej kilometrów.
Ogólnie po wczorajszym dniu bez kilometra na rowerze (padało cały czas) dziś jak tylko skończyly się mżawki i kropienie to zabrałem się za wymiane opon ;-) i inne zabawy z rowerem. Najważniejsze, że prognozy się nie sprawdziły i nie tylko nie padało dziś to jeszcze było ponad 20 stopni.
mxs 57.2 kmh
Czas 54:25 czyli 3 sekundy lepiej niż ustanowiona w tym roku życiówka...
chyba mogło być lepiej, pierwsze 10km było z wiatrem, trzeba było wtedy docisnąć średnią do 36, a wiem że spokojnie dało by rady, ale pierwszy kilometr się ociągałem, bo planowałem znacznie więcej kilometrów.
Ogólnie po wczorajszym dniu bez kilometra na rowerze (padało cały czas) dziś jak tylko skończyly się mżawki i kropienie to zabrałem się za wymiane opon ;-) i inne zabawy z rowerem. Najważniejsze, że prognozy się nie sprawdziły i nie tylko nie padało dziś to jeszcze było ponad 20 stopni.
mxs 57.2 kmh