chill out
Piątek, 8 maja 2009 Kategoria baza: Wrocław, bike: elnino, cel: niedzielnie, dist: less than 50, opis: nie sam
Km: | 32.00 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 01:19 | km/h: | 24.30 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: orzeł7 | Aktywność: Jazda na rowerze |
najpierw powolutku po wałach wokół wysepy z siostrą.
niepokojący fakt - na bajkał tour centre złapałem, lekkie bicie, w okolicach milimetra i powinno być niewyczuwalne, ale odczuwałem wyraźny dyskomfort. no i ciagle nie udało mi się dojść do porozumienia z durnym lx'em... sram to jednak sram, esp to precyzja ktorej shimano nigdy nie osiągnie. jak mi sie tylko uda ten szit ustawic to nie bede dotykać żeby nie zepsuć ;-)
ehh... jak ja bym chciał już wakacje, zeby sobie moc wreszcie rower zserwisowac i pojezdzic troszeczke w normalnych warunkach a nie z bólem ze przez to nie dotrzymam terminow i mnie wrzesien czeka :/
niepokojący fakt - na bajkał tour centre złapałem, lekkie bicie, w okolicach milimetra i powinno być niewyczuwalne, ale odczuwałem wyraźny dyskomfort. no i ciagle nie udało mi się dojść do porozumienia z durnym lx'em... sram to jednak sram, esp to precyzja ktorej shimano nigdy nie osiągnie. jak mi sie tylko uda ten szit ustawic to nie bede dotykać żeby nie zepsuć ;-)
ehh... jak ja bym chciał już wakacje, zeby sobie moc wreszcie rower zserwisowac i pojezdzic troszeczke w normalnych warunkach a nie z bólem ze przez to nie dotrzymam terminow i mnie wrzesien czeka :/