badas
wrzesien
Poniedziałek, 28 września 2009 Kategoria baza: Byczyna, bike: elnino, cel: bez celu, dist: less than 50
| Km: | 19.74 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 00:48 | km/h: | 24.67 |
| Pr. maks.: | 42.25 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: orzeł7 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Zalew.
Pożegnanie wakacji 2009, które choć rozpoczęte deszczowym lipcem, przez sierpień w którym odbyłem jedne z najpiękniejszych podróżyc w życiu, po wrzesień przez który męczyłem się z astmą a pogoda znów nie zachęcała do opuszczania domu.
Pozostaje mieć nadzieje na lepszy przyszły rok. Na polepszenie zdrowia przede wszystkim które coś mi teraz nie dopisało.
Pożegnanie wakacji 2009, które choć rozpoczęte deszczowym lipcem, przez sierpień w którym odbyłem jedne z najpiękniejszych podróżyc w życiu, po wrzesień przez który męczyłem się z astmą a pogoda znów nie zachęcała do opuszczania domu.
Pozostaje mieć nadzieje na lepszy przyszły rok. Na polepszenie zdrowia przede wszystkim które coś mi teraz nie dopisało.
komentarze
A i ja witam kolegę z Pwr można się kiedyś ustawić na jakieś rowerowanie, choć pogoda nie rozpieszcza. W tym roku też pojechałem sobie na 2 wfy z Gryszko ale tak niski poziom był wyjazdów że zrezygnowałem z jazdy z nimi ;/ miałem ochotę na wyjazd w kotline z nimi ale Gryszko powiedział że z tak słabą grupą to on się boi jechać.
Od wfu w którym jeździliśmy widzę że rowerek zmieniłeś z tego co pamiętam to w poprzednim miałeś trochę małą ramę.
Pozdro Marcin
drBike - 18:39 niedziela, 18 października 2009 | linkuj
Komentuj
Od wfu w którym jeździliśmy widzę że rowerek zmieniłeś z tego co pamiętam to w poprzednim miałeś trochę małą ramę.
Pozdro Marcin
