MTB+
Sobota, 25 czerwca 2011 Kategoria baza: Byczyna, bike: elnino, cel: treningowo, dist: from 50 to 100, opis: nie sam
Km: | 57.39 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 25.13 |
Pr. maks.: | 46.54 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: orzeł7 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Taaaa, dawne trasy się powspominało. Najpierw montowanie nowych tarcz u chmiela. Przy okazji zamontowałem starego/nowego LXa na tył. Wymiana linek włączona. Po remoncie okazało się, że... nadal mi coś przeskakuje. Nie tak ambitnie jak przy podjeździe na Ślężę, ale jednak... Nie mam już pojęcia o co chodzi, może faktycznie mam badziewną kasete i łańcuch? Tylko jak to niby mam reklamować, pewnie mi powiedzą, że zajeździłem, albo co... W każdym razie kolejny napęd na pewno nie będzie taki jak ten... A ten, mam nadzieję, że się dotrze i zrobi przynajmniej 5kkm, albo chociaż ten rok wyjeździ, bo kurde nie zamierzam drugiego napędu w ten sam rok kupować.
Trasy dookoła Byczyny, z Chmielem i Pawłem. Tak, chmielu coś tam jeździ, w tym roku ponoć zrobił 700km... Nie ta forma, co dawniej, ale pare dojazdów do pracy i znowu by wszystkich objechał :) Ogólnie jechaliśmy jak trzy zdechlaki... no ale co zrobisz, formy się nie zbuduje jak się nie jeździ. A jak nie ma czasu to się nie jeździ...
Plusem z tytułu jest dojazd z Kluczborka do Byczyny, czyli:
DST 19.24km
TM 47:29
AVS 25.32kmh
MXS 39.87
Aaaaaa, i byłbym zapomniał. 48t musi wylecieć. Taki blat się nie nadaje do MTB. Nie da się na tym jechać, chyba że z kadencją godną ludzi w podeszłym wieku.
Trasy dookoła Byczyny, z Chmielem i Pawłem. Tak, chmielu coś tam jeździ, w tym roku ponoć zrobił 700km... Nie ta forma, co dawniej, ale pare dojazdów do pracy i znowu by wszystkich objechał :) Ogólnie jechaliśmy jak trzy zdechlaki... no ale co zrobisz, formy się nie zbuduje jak się nie jeździ. A jak nie ma czasu to się nie jeździ...
Plusem z tytułu jest dojazd z Kluczborka do Byczyny, czyli:
DST 19.24km
TM 47:29
AVS 25.32kmh
MXS 39.87
Aaaaaa, i byłbym zapomniał. 48t musi wylecieć. Taki blat się nie nadaje do MTB. Nie da się na tym jechać, chyba że z kadencją godną ludzi w podeszłym wieku.