praca
Czwartek, 30 czerwca 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 14.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:36 | km/h: | 23.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: oldsmobile | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z rana ciepło i przyjemnie. Powrót w deszczu. Siedziałem dodatkową godzine w pracy, żeby przeczekać najgorsze opady. Nawet bardzo nie zmokłem wracając. Cienkie opony kolarki nie rzucają tak wody w górę :)
Pare dziur schowanych przez wodę odczułem na ręce jak w nie wpadłem. Mam nadzieję, że w tydzień, dwa wszystko wróci do normy, bo nie mogę puszczać kierownicy przed przeszkodami, raczej mało bezpieczne.
Przez deszcz nie chce mi się wychodzić i jeździć dodatkowych kilometrów żeby zrobić tysiaka w tym miesiącu. Mimo to padł rekordowy czerwiec, nie spodziewałem się tego. Praca, praca magisterska i w ogóle urwanie głowy, a tutaj dwoma wyjazdami udało się zrobić ładny wynik :D
Teraz pozostaje rozkminić jak zrobić tak, żeby lipiec nie wyszedł najgorszy dla odmiany :)
Pare dziur schowanych przez wodę odczułem na ręce jak w nie wpadłem. Mam nadzieję, że w tydzień, dwa wszystko wróci do normy, bo nie mogę puszczać kierownicy przed przeszkodami, raczej mało bezpieczne.
Przez deszcz nie chce mi się wychodzić i jeździć dodatkowych kilometrów żeby zrobić tysiaka w tym miesiącu. Mimo to padł rekordowy czerwiec, nie spodziewałem się tego. Praca, praca magisterska i w ogóle urwanie głowy, a tutaj dwoma wyjazdami udało się zrobić ładny wynik :D
Teraz pozostaje rozkminić jak zrobić tak, żeby lipiec nie wyszedł najgorszy dla odmiany :)