biznesowo
Sobota, 2 lipca 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: | 15.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:44 | km/h: | 20.45 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: oldsmobile | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miałem dzisiaj parę spraw do załatwienia w wielkim świecie. Wstałem późnym rankiem, tuż po 13. Gorąca kąpiel, małe śniadanko, i lecimy pozałatwiać niepozałatwiane. Jak nigdy wszystko się udało :)
Powoli kształtuje mi się myśl co w miejsce orzeła. Rama elnino + reba sl to na obecną chwile coraz bardziej prawdopodobne wyjście. Tylko problem jest jeden, praktycznie niemożliwe jest znalezienie amortyzatora klasy manitou r7 pro czy rockshox reba sl z piwotami. Martwi mnie to, bo nie należę do zwolenników hamulców tarczowych... Jednak już nawet taka myśl mi po głowie chodzi, żeby od biedy mieć tę tarczę z przodu... Czas chyba rozdzielić szosę od mtb. Może na przyszły rok uskładam kasy i kupię sobie jakiś rower szosowo-turystyczny, gdzie przez turystyczny to chyba będzie oznaczało tylko tyle, że mocowanie na extrawhella się sprawi i będzie się ciągało bagaż za sobą :)
Powoli kształtuje mi się myśl co w miejsce orzeła. Rama elnino + reba sl to na obecną chwile coraz bardziej prawdopodobne wyjście. Tylko problem jest jeden, praktycznie niemożliwe jest znalezienie amortyzatora klasy manitou r7 pro czy rockshox reba sl z piwotami. Martwi mnie to, bo nie należę do zwolenników hamulców tarczowych... Jednak już nawet taka myśl mi po głowie chodzi, żeby od biedy mieć tę tarczę z przodu... Czas chyba rozdzielić szosę od mtb. Może na przyszły rok uskładam kasy i kupię sobie jakiś rower szosowo-turystyczny, gdzie przez turystyczny to chyba będzie oznaczało tylko tyle, że mocowanie na extrawhella się sprawi i będzie się ciągało bagaż za sobą :)