na przegląd gwarancyjny
Poniedziałek, 1 sierpnia 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: blurej, cel: dojazd, dist: from 50 to 100
Km: | 8.87 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 00:27 | km/h: | 19.71 |
Pr. maks.: | 27.89 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: blurej | Aktywność: Jazda na rowerze |
W gwarancji mam nabite, że rower po 500km mam oddać na przegląd. Kiedy go kupowałem powiedziałem na to, że to mi tydzień zajmie. Sprzedawca odpowiedział, że to tak orientacyjnie i żebym w takim razie za jakieś 2-4 tygodnie się zjawił.
Minęły dwa tygodnie. Blurej ma na koncie:
-ponad 800km
-w tym 3 wyjazdy >100km
-2 razy w deszczu, z czego raz w totalnej ulewie ale krótko, a raz cały dzień z mżawkami i chlapaniem z kół
-3 razy w błocie, z czego raz w totalnej chlapie, tak, że koła przestawały mieścić się w rami/widelcu
-terenowy zjazd ze Ślęży
-kilka większych asfaltowych zjazdów
-ponad 3000m przewyższenia w ciągu dnia
-4 rysy, o których wiem
W pokoju bez niego jest tak pusto...
Minęły dwa tygodnie. Blurej ma na koncie:
-ponad 800km
-w tym 3 wyjazdy >100km
-2 razy w deszczu, z czego raz w totalnej ulewie ale krótko, a raz cały dzień z mżawkami i chlapaniem z kół
-3 razy w błocie, z czego raz w totalnej chlapie, tak, że koła przestawały mieścić się w rami/widelcu
-terenowy zjazd ze Ślęży
-kilka większych asfaltowych zjazdów
-ponad 3000m przewyższenia w ciągu dnia
-4 rysy, o których wiem
W pokoju bez niego jest tak pusto...