praca
Wtorek, 25 października 2011 Kategoria baza: Wrocław, bike: czerwony, cel: dojazd, dist: less than 50, opis: nie sam, opis: piosnka
Km: | 29.54 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:09 | km/h: | 25.69 |
Pr. maks.: | 43.40 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 65m | Sprzęt: czerwony | Aktywność: Jazda na rowerze |
===> WAŻNE <===
Szukam ekipy na tropiciela. Albo takiej ekipy, co by mnie zechciała, albo dwóch osób żeby skompletować 4 osobową drużynę. A, nie biorę roweru tym razem. Idę pieszo, więc ekipa piesza... no chyba że chętnych braknie to na rower też mogę się zapisać.
Więcej informacji na stronie http://www.tropiciel.org/
RESZTA
Ciepło. Dojazd w niezłym tempie, jakoś tak trafiałem, że albo miałem zielone, albo olewałem czerwone... Przejazd pomiędzy autami też mi coraz lepiej wychodzi. Trąbienie poirytowanych tym, że jadę a oni stoją coraz częściej mi towarzyszy - i nie, nie blokuję nikomu ruchu. Właściwie mógłbym nawet prowadzić ruch, bo odkryłem, że przez większość mojej trasy jazda 30-35 powoduje wtrafienie w zieloną falę.
Powrót z Tomkiem. Dałem się namówić na wczesne wyjście, bo nie zabrałem lampki przedniej, którą dzień wcześniej urwałem na dziurze i kleiłem przez pół wieczoru. Skleiłem sobie podczas tej operacji dwie nogi i trzy ręce, ale chyba się udało i będę miał jakieś światło, przy którym nawet czasem coś widać...
Dzisiaj słuchamy Guano Apes ^^
Szukam ekipy na tropiciela. Albo takiej ekipy, co by mnie zechciała, albo dwóch osób żeby skompletować 4 osobową drużynę. A, nie biorę roweru tym razem. Idę pieszo, więc ekipa piesza... no chyba że chętnych braknie to na rower też mogę się zapisać.
Więcej informacji na stronie http://www.tropiciel.org/
RESZTA
Ciepło. Dojazd w niezłym tempie, jakoś tak trafiałem, że albo miałem zielone, albo olewałem czerwone... Przejazd pomiędzy autami też mi coraz lepiej wychodzi. Trąbienie poirytowanych tym, że jadę a oni stoją coraz częściej mi towarzyszy - i nie, nie blokuję nikomu ruchu. Właściwie mógłbym nawet prowadzić ruch, bo odkryłem, że przez większość mojej trasy jazda 30-35 powoduje wtrafienie w zieloną falę.
Powrót z Tomkiem. Dałem się namówić na wczesne wyjście, bo nie zabrałem lampki przedniej, którą dzień wcześniej urwałem na dziurze i kleiłem przez pół wieczoru. Skleiłem sobie podczas tej operacji dwie nogi i trzy ręce, ale chyba się udało i będę miał jakieś światło, przy którym nawet czasem coś widać...
Dzisiaj słuchamy Guano Apes ^^