Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2008
Dystans całkowity: | 792.82 km (w terenie 88.00 km; 11.10%) |
Czas w ruchu: | 35:06 |
Średnia prędkość: | 22.59 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.40 km/h |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 46.64 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
uczelnia
Środa, 7 maja 2008 Kategoria cel: dojazd, bike: flavia, baza: Wrocław, dist: less than 50
Km: | 10.73 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:27 | km/h: | 23.84 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
uczelnia x2
na uczelnie
Wtorek, 6 maja 2008 Kategoria cel: dojazd, bike: flavia, baza: Wrocław, dist: less than 50
Km: | 6.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:18 | km/h: | 21.20 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
na uczelnie
uczelnia
Poniedziałek, 5 maja 2008 Kategoria cel: dojazd, bike: flavia, baza: Wrocław, dist: less than 50
Km: | 10.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:34 | km/h: | 18.18 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
na uczelnie a potem do biedronki... nic ciekawego
na stacje
Niedziela, 4 maja 2008 Kategoria cel: dojazd, bike: flavia, dist: less than 50
Km: | 6.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:24 | km/h: | 15.25 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
powrót pociagiem do Wrocka
zalew +
Sobota, 3 maja 2008 Kategoria cel: bez celu, bike: flavia, baza: Byczyna, dist: less than 50
Km: | 26.10 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 01:20 | km/h: | 19.58 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
min wokół zalewu, takie sobie kręcenie się, świąteczny odpoczynek, raczej nic ciekawego, no może taniec brzucha w grodzie na zalewie był ciekawy... hehe
czas na oko, bo jakos nie zanotowałem, za to srednie była to czasem sie w nia staram trafic
czas na oko, bo jakos nie zanotowałem, za to srednie była to czasem sie w nia staram trafic
Syców
Piątek, 2 maja 2008 Kategoria bike: flavia, baza: Byczyna, dist: 100 and more, opis: nie sam
Km: | 106.98 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 04:03 | km/h: | 26.41 |
Pr. maks.: | 52.90 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
mxs 52.9kmh
No jak to zwykle bywa jak się dojedzie do domu na długi weekend trzeba z bratem i chmielem śmignąc do Sycowa, tym razem po nowiusieńki napędzik dla brata. Na Syców tak jak zawsze, mimo że było solidnie pod wiatr średnia do Sycowa 25.2kmh, powrót z wiatrem, tempo mało kiedy spadało poniżej 35kmh średnia skoczyła na 28kmh ale w okolicy Lasek postanowiliśmy zbić w las na zabawne leśne wzniesnienie na którym kiedyś niby stała wieża. Średnia poleciałą za to zbliżyła się w naszą strone burza, wpadlismy do ciotki chmiela na herbatke która przemieniła się w dodatkowe kiełbaski, kanapeczki, placuszek ;-) ale spoko siedzieliśmy tam na prawde długo z 1:30h Troszeczke pokropiło i żadna burza nawet się o nas nie otarła. Powrót ze względu na przeżarcie i zasiedzenie mięśni już nie w rewelacyjnym tempie tylko tak sobie... Ale ogólnie cisnęły chłopaki że nie wiem skąd oni tyle sił biorą.
No jak to zwykle bywa jak się dojedzie do domu na długi weekend trzeba z bratem i chmielem śmignąc do Sycowa, tym razem po nowiusieńki napędzik dla brata. Na Syców tak jak zawsze, mimo że było solidnie pod wiatr średnia do Sycowa 25.2kmh, powrót z wiatrem, tempo mało kiedy spadało poniżej 35kmh średnia skoczyła na 28kmh ale w okolicy Lasek postanowiliśmy zbić w las na zabawne leśne wzniesnienie na którym kiedyś niby stała wieża. Średnia poleciałą za to zbliżyła się w naszą strone burza, wpadlismy do ciotki chmiela na herbatke która przemieniła się w dodatkowe kiełbaski, kanapeczki, placuszek ;-) ale spoko siedzieliśmy tam na prawde długo z 1:30h Troszeczke pokropiło i żadna burza nawet się o nas nie otarła. Powrót ze względu na przeżarcie i zasiedzenie mięśni już nie w rewelacyjnym tempie tylko tak sobie... Ale ogólnie cisnęły chłopaki że nie wiem skąd oni tyle sił biorą.
zalew
Czwartek, 1 maja 2008 Kategoria cel: bez celu, bike: flavia, baza: Byczyna, dist: less than 50, opis: nie sam
Km: | 17.10 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 00:47 | km/h: | 21.83 |
Pr. maks.: | 43.30 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: fernando | Aktywność: Jazda na rowerze |
mxs 43.3kmh
Standardzik wokół zalewu. Rycerów połoglondać, powspominać dawne lata.
Standardzik wokół zalewu. Rycerów połoglondać, powspominać dawne lata.