na rowerze jeździ bAdaśblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(10)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy badas.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

baza: Wrocław

Dystans całkowity:19607.14 km (w terenie 2057.50 km; 10.49%)
Czas w ruchu:753:44
Średnia prędkość:22.87 km/h
Maksymalna prędkość:72.66 km/h
Suma podjazdów:15478 m
Liczba aktywności:802
Średnio na aktywność:24.45 km i 1h 11m
Więcej statystyk

praca

Wtorek, 20 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 16.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 24.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

szybka 30

Wtorek, 20 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: elnino, cel: treningowo, dist: less than 50
Km: 39.58 Km teren: 0.00 Czas: 01:15 km/h: 31.66
Pr. maks.: 42.11 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: orzeł7 Aktywność: Jazda na rowerze
Na dobicie się po pracy. Pomyślałem, żeby zrobić coś na wzór stałej 30stki którą za dawnych lat jeździłem często w Byczynie. Jako że do Byczyny troszkę daleko, to trzeba było improwizować. Wpadłem na asfalt i jechałem za miasto, byle jak najmniej świateł, byle się nie zatrzymywać. W zasadzie nic ciekawego, sam asfalt i nuda. Czas na 30 km 56m17s. W godzine przejechałem 31.87km, jeszcze przed minięciem godziny zaczęły się światła i miasto, w zasadzie powinienem utrzymać średnią w okolicach 32kmh na całej trasie, ale jakoś zaczęło brakować motywacji do ciśnięcia kiedy przejechałem godzine i 30km. No i rozpędzanie się na światłach jakoś nie szło najlepiej. W każdym razie muszę to częściej powtarzać, bo coś strasznie słabe nogi mam w tym roku, a silny organizm.

praca

Piątek, 16 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 16.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 33.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

praca

Czwartek, 15 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 16.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 33.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

praca

Środa, 14 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 16.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 31.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

praca

Piątek, 9 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 16.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:52 km/h: 18.46
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 30.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

praca

Czwartek, 8 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 16.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:45 km/h: 21.33
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 28.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

lansik

Czwartek, 8 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: elnino, cel: bez celu, dist: less than 50
Km: 41.09 Km teren: 10.00 Czas: 01:40 km/h: 24.65
Pr. maks.: 39.56 Temperatura: 24.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: orzeł7 Aktywność: Jazda na rowerze
wrocław i najbliższe okolice

praca

Środa, 7 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: olds, cel: dojazd, dist: less than 50
Km: 15.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: oldsmobile Aktywność: Jazda na rowerze

w strone słońca trip

Środa, 7 lipca 2010 Kategoria baza: Wrocław, bike: elnino, cel: niedzielnie, dist: less than 50
Km: 32.39 Km teren: 5.00 Czas: 01:16 km/h: 25.57
Pr. maks.: 44.13 Temperatura: 24.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: orzeł7 Aktywność: Jazda na rowerze
Właściwie tytuł to ściema, bo jeździłem we wszystkich możliwych kierunkach. Początkowym postanowieniem wycieczki było objechanie najbliższej okolicy mojej wakacyjnej jamy. Oczywiście wyszło jak zawsze, czyli po prostu jechałem przed siebie. Opis będzie się już zaraz kończył, z tej prostej przyczyny, że nie mam pojęcia zielonego gdzie też ja właściwie byłem. Nie spamiętałem nazw a nie chce mi się po mapach internetowych ich odjandywać, bo net z którego korzystam średnio mi na takie przywyleje pozwala, a też szkoda mi czasu na szukanie gdzie byłem, bo trasa nie wyróżniała się niczym szczególnym. Może poza jednym szczegółem, mase razy przez torowiska przejeżdżałem.

Ogólnie to wyjechałem w strone galerii gaj i dalej poza Wrocław. Tuż za tym gajowym targowiskiem zaczęła mi się droga polna, potem było jeszcze troche bruku, świetny asfalt i kolejna polna ścieżyna. Terenu właściwie było więcej, ale część tak kamyczkami pięknie wysypana, że licze jako asfalt, bo dodatkowo z wiatrem było i poniżej 30kmh wtedy nie zchodziłem. Że jakoś za szybko wróciłem do punktu startu, to jeszcze rundka wokół ryneczku była, taki most wanted na rowerze, bez driftów oczywiście, za to z paroma jumpami przez progi zwalniające... nie potrafię się z tego wyleczyć a felgi cierpią...

a jutro znowu do pracy...

a tytuł taki, bo na wspomnianej kamienistej ścieżynie było ładnie pod słońce i w sumie taka szybka jazda była sporym ryzykiem, szczególnie że już na wjeździe minąłem ludzi z piesem. właściwie to widocznosć miałem na jakieś 5 metrów ;-) dlatego dobrze zapamiętałem ten fragment.

kategorie bloga

Moje rowery

blurej 8969 km
fernando 26960 km
koza 274 km
oldsmobile 3387 km
czerwony 6919 km
kuota 1075 km
orzeł7 14017 km

szukaj

archiwum